kurczak1985, Chodziło mi o to, że gaz ładować do samochodu wtedy, gdy autem robisz spore przebiegi, tak jak. np dostawczy, albo do silnika który dużo pali.
No i to mozna zrozumiec kazdy kto potrafi uzywac kalkulatora powinien sam sobie odpowiedziec ile to jest spory przebieg oraz ile to jest duze spalanie
[ Dodano: Wto 26 Cze, 12 17:40 ]
Zamieszczone przez mkania777
Ja mam LPG w O2T tylko dlatego że jego cena zakupu była taka sama jak bez instalacji.
Miałem kiedyś Poloneza 1,6GSI z LPG II generacji gaz założony przy przebiegu 20 000km i przelatałem nim na gazie 100 000km. Przez ten czas:
-wymiana przewodów wysokiego napięcia i świece co 20kkm,
-uszczelka pod głowicą, bo płyn wywalało na zewnątrz od strony skrzyni/obudowy sprzęgła (gniazada zaworowe/zawory bez zarzutu)
-silnik nie brał nawet grama oleju pomiędzy wymianami (co 10 000km)
-rozwaliło mi obudowę filtra powietrza (ale strzałów nie słyszałem - chyba...)
-no i najgorsze, że już po tym przebiegu 100kkm miałem problemy z odpaleniem silnika na zimno z benzyny (pompa nowa i to samo).
Zraziło mnie to do gazu ale to inna instalacja była. Jeżeli obecnie mam LPG IV generacji i mimo serwisowania pojawią się uciążliwe problemy to ostatecznie oleję gaz i uznam go za ustrojstwo...
Jeżdżąc teraz na LPG, mimo że wszystko chodzi pięknie, to i tak nie mam do tego typu zasilania 100% przekonania...
Nie wiem jak będzie, czas pokaże.
Napisałem w którymś poście jak tam LPG u kolegów ktorzy mają O2/O2Tour z LPG Landi Renzo i większe przebiegi, to nikt nie odpisał jak to się sprawuje po większych przebiegach...
Nie wiem czy ja sie zaliczam do wiekszych przebiegow, ale mam przejechane 110 kkm i instalacja dziala tak samo jak auto bylo nowe Wsiadam, odpalam i jade - najpiekniejsze jest to, ze nie musze kompletnie oszczedzac, bo jakos nie robi mi roznicy jak auto spali 1l wiecej :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech Przy benzynie lub ropie juz bym sie zastanawial.... :roll:
Bardziej od samej instalacji LPG denerwuje mnie auto jako calosc, tzn tu cos plasticzek skrzypnie, tam cos puknie... Taka troche tandeta :| moze za duzo jezdze.... :lol:
kurczak1985, ale później tankując do pełna masz to zrekompensowane . A "plasticzek" znależć i poprawić. Poza tym jak ahmed799 napisał - cena LPG spada, a wyjazdy wakacyjne za pasem - nic tylko się cieszyć
Zupełnie przez przypadek (wyciszone radio) pokonując spowalniacz ku mojej rozpaczy wyłapałem dramatyczne dźwięki dochodzące z przedniego zawieszenia. Jest to dżwięk ni mniej, ni wiecej ... starego skrzypiącego tapczanu. Dramatycznie starego tapczanu! Pojawia się przy pokonywaniu dużych spowalniaczy lub dziur w drodze. Normalnie jestem w szoku. Za chwilę będę się wstydził się jeździć tym samochodem. ops:
Samochód ma napstrykane 35 kkm. Niestety temat jest też wyłapany w innej Octavii, też 1.4 TSI o przebiegu 15 kkm.
Czyżby kolejny przypadek TTTM :?:
2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Ja też tak mam i miałem w poprzednim samochodzie .....
Nie wiem w czym problem ....
Bez jaj. I nie drażni Cię to?
2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Czyli kolejny kwiatek z pod znaku TTTM! Jade w poniedzialek do ASO, zobaczymy co powiedza? Nie znalazlem poprzedniego topicu, wiec mysle, ze ten mozna zamknac.
Pozdrawiam
2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Komentarz